POMOC DLA MAI

Pomóżmy Mai i podarujmy 1% podatku 

na jej leczenie i rehabilitację

Historia Mai

Na dwa tygodnie przed narodzinami Mai rodzice dowiadują się, że ich córeczka urodzi się bardzo poważnie chora. W jednej chwili ich świat nagle się załamał. Okazuje się, że na tę chwilę już nic nie można zrobić…

12 stycznia 2017 r. – dzień, w którym na świat przychodzi Maja. To wyjątkowy, a zarazem trudny dzień dla jej rodziców Moniki i Marcina. Kiedy na świecie pojawia się Maja, radość nie ma końca, wszyscy się cieszą, że już jest. Najbardziej z narodzin cieszy się Miłosz, starszy brat Mai. Tak długo czekał i nareszcie ma młodszą siostrę. Wreszcie będzie mógł się nią zaopiekować.

Jednak dla malutkiej Mai dzień narodzin jest dniem, od którego właśnie rozpoczęła się jej dramatyczna walka o życie i zdrowie. Trudno wyobrazić sobie strach jej rodziców, którzy boją się o tę maleńką kruszynkę. Zadają sobie mnóstwo pytań i wszystkie pozostają bez odpowiedzi… To chyba jest najtrudniejsze dla rodzica, który nie wie, co będzie dalej…

Trudne chwile…

Już drugiego dnia od chwili narodzin Maja poddana jest skomplikowanej operacji. Niestety, nie wszystko się udaje. Okazuje się, że Maja urodziła się z wodogłowiem oraz przepukliną oponowo rdzeniową. Jest to najcięższy i najbardziej złożony typ rozszczepu kręgosłupa. Jest to wada otwarta dotycząca nie tylko kręgosłupa, ale przede wszystkim rdzenia kręgowego. Część rdzenia kręgowego oraz nerwów wychodzących z rdzenia znajduje się poza kanałem kręgowym i widoczna jest w postaci różnej wielkości guza na plecach dziecka. Przepuklina nie jest pokryta skórą, tworzące powierzchnię guza opony lub rdzeń kręgowy mają bezpośredni kontakt z otoczeniem.

Brzmi to strasznie, tym bardziej że Maja nie będzie już nigdy chodziła, takie są rokowania lekarzy. Ja myślę, że medycyna dość szybko ewoluuje, więc uważam, że nigdy nie należy tracić nadziei. Maja jej nie traci, ona się nie poddaje, tak bardzo chce żyć. Mimo swej choroby jest zawsze uśmiechnięta, a do tego wszędzie jej pełno.

W imieniu Mai, jej Rodziców i rodziny proszę, aby każdy podzielił się z nią swym 1% podatku.  Nie pozwólmy, aby choroba unieszczęśliwiła Maję. Czeka ją jeszcze kilka operacji, więc pomóżmy Mai.

Zamieńcie 1% Waszego podatku na 100 % uśmiechu Mai – tylko o to proszą rodzice: Monika i Marcin.

Pomoc dla Mai – Fundacja SPINA

KRS: 0000297411

CEL SZCZEGÓLNY: MAJA MIĘTKIEWICZ 249