WYŚNIJ SOBIE SZCZĘŚCIE

Czy można wyśnić szczęście? Co mówią o nas nasze sny? Czy sny mogą ostrzegać?

Od chwili ukazania się publikacji o snach otrzymuję mnóstwo próśb o interpretację snów i pytań dotyczących różnych problemów. Staram się każdemu pomóc, ale czy mi się to udaje? Niektórzy odpisują i dziękują za pomoc, ale są też i tacy, którzy otrzymali pomoc, jednak więcej się nie odezwali… Trudno mi więc odpowiedzieć, czy udało mi się im pomóc.

Sny prorocze…

Nie od dziś wiadomo, że sny bywają prorocze. Jednak nie każdy potrafi trafnie je zinterpretować. To nie jest takie łatwe, gdyż wymaga czasu, skupienia, znajomości samego siebie i znaczenia symboli sennych. Nie ma idealnej wskazówki do odczytania snu, a to dlatego, że każdy z nas jest inny i inaczej podchodzi do życia. Niekiedy sen np. o koniu dla jednej osoby może znaczyć coś całkiem innego niż dla drugiej. Oczywiście, istnieją pewne wspólne cechy, ale zawsze powinno się najpierw sprawdzić, co oznacza sen w senniku, a dopiero później spróbować dostosować go do obecnej sytuacji życiowej. I tu nasuwa się pytanie:

Czy można nauczyć się poprawnej interpretacji swojego snu?

Można, ale faktycznie trzeba się tego nauczyć. Należy jednak wiedzieć, że sny prorocze nie zawsze przychodzą „same z siebie”. Częściej są one efektem naszej intensywnej pracy.

Jak przygotować się do pracy ze snem?

Ucząc się pracy ze snem, musimy wiedzieć, że każdy sen dzieje się niezależnie od czasu i zawiera elementy zarówno z przeszłości, jak i przyszłości. Jest to ważna informacja, zwłaszcza dla tych, którzy zapragną spróbować swoich sił w interpretowaniu snów.

Zanim położymy się do łóżka, przygotujmy kawałek kartki i zapiszmy na niej swój problem w postaci krótkiego pytania: np.: Czy dostanę pracę? Następnie zapisaną kartkę włóżcie pod poduszkę. Zasypiając, należy w myślach koncentrować się na pytaniu i ciągle je powtarzać. Pamiętajcie, że może to potrwać kilka dni, może krócej a może dłużej. W każdym bądź razie powinniście otrzymać gotową odpowiedź albo podpowiedź, co zrobić, aby dostać pracę.

Nie wiemy, o co się pytać…

Jeśli nie mamy pytania, a coś nam się śniło, to natychmiast po przebudzeniu, jeszcze przed otworzeniem oczu, spróbujmy na spokojnie przypomnieć sobie sen. Analizując sen, spróbujcie skupić się na jakimś pojedynczym incydencie i postarajcie się zapamiętać z niego jak najwięcej szczegółów. Sytuacja ze snu zawierająca w sobie jakiś incydent powróci do Was. Wtedy powinny się też pojawić incydenty z poprzednich snów. Spróbujcie zapamiętać jak najwięcej tych incydentów, wstańcie i zapiszcie je w notesiku. Jeśli nie pamiętacie nic takiego, to zastanówcie się, o czym myśleliście przed chwilą i dlaczego właśnie o tym. Może to spowoduje, że przypomnicie sobie swój sen i ten jeden szczegół.

Jeżeli uda się Wam przypomnieć sobie sen, to zastanówcie się, jaki ma on związek z wydarzeniami z realnego Waszego życia. A może ma on związek z wydarzeniami z przeszłości albo jest sygnałem do wydarzeń, które nadejdą w przyszłości. Zapisujcie wszystkie swoje uwagi i wątpliwości, aby po następnym śnie móc wszystko dokładnie analizować. Po jakimś czasie zauważycie, że niektóre elementy z Waszych snów powtarzają się i to te elementy będą odpowiedzią na Wasze pytanie.

Sny mogą nie tylko pokazać nam przyszłe wydarzenia, ale mogą też ochronić nas bądź przestrzec przed niebezpieczeństwem. Pamiętajcie o tym.

Zachęcam do pracy ze snem, warto, bo naprawdę można wyśnić sobie szczęście, a może nawet coś więcej.