HISTORIA ZNAKÓW ZODIAKU

WAGA, SKORPION, STRZELEC

Co skłoniło, że Waga, Skorpion i Strzelec znalazły się pośród gwiazd? Jaka jest ich historia?

Nie sposób nie odnieść się do bohaterskich wyczynów naszych znaków na niebiosach. Wszak wiele wspólnego mamy z nimi. Też jesteśmy bohaterami i na swój sposób kształtujemy swoje życie. Dobrze jest wiedzieć, co dobrego otrzymaliśmy z gwiazd i warto wykorzystać tę wiedzę u siebie.

WAGA

Była atrybutem bogini sprawiedliwości, tytanki Temidy. Znalazła się na niebie jako ostrzeżenie dla ludzkości przed gniewem bogów.

Kiedyś na Ziemi zaczęło dziać się bardzo źle, ludzie popełniali coraz więcej zbrodni, zapomnieli co to dobroć, miłosierdzie i wzajemna życzliwość. Widział to Zeus i coraz częściej myślał o oczyszczeniu świata z tej plagi. Nie widząc poprawy, zesłał na ludzi potop. Tu jednak wtrąciła się Temida. Postanowiła zważyć na swej wadze uczynki wszystkich ludzi – na prawej szali dobra, a na lewej – złe. Znalazła tylko dwie osoby – Deukaliona i Pyrrę, u których prawa szala okazała się cięższa. Ostrzegła ich przed czekającym na nich niebezpieczeństwem i kazała im zbudować arkę. W ten sposób oboje się uratowali. Gdy woda opadła i zeszli na ląd, Temida ponownie się im ukazała i powiedziała, by „okryli głowy i rzucili za siebie kości swej matki”. Zrozumieli, że chodzi o Reę, czyli Matkę-Ziemię. Pozbierali więc głazy leżące na brzegu i idąc, rzucali za siebie. Z kamieni rzuconych przez Deukaliona powstawali mężczyźni, a z rzuconych przez Pyrrę – kobiety.

Zeus się rozgniewał, że tytanka uratowała ludzkość, ale ponieważ sama Rea poparła tę decyzję, musiał się z tym pogodzić. Zażądał jednak od Temidy, aby swą wagę umieściła na niebie, aby przypominała nam, że istniejemy tylko dzięki dwojgu sprawiedliwym.

SKORPION

Znalazł się na niebie dzięki myśliwemu Orionowi.

Pewnego razu ubogi rolnik, Hyrieus, poczciwy i chętny do pomocy każdemu, ugościł w swoim domu Zeusa i Herę, nie mając pojęcia, że to bogowie. Wzruszeni dobrocią gospodarza, obiecali spełnić jego marzenie o posiadaniu syna. Zesłali na świat Oriona. Wyrósł na wyjątkowo przystojnego myśliwego. Spodobał się nawet Artemidzie, bogini łowów, która zaprosiła go na wspólne polowanie. Zazdrosny o siostrę Apollo doniósł Matce-Ziemi, że Orion zamierza wybić wszystkie zwierzęta, aby tylko popisać się przed Artemidą. Ziemia, nie zastanawiając się nad słowami Appola, wysłała olbrzymiego skorpiona, aby zapobiec masakrze. Orion próbował z nim walczyć, ale został śmiertelnie ukąszony. Zrozpaczona Artemida umieściła go wśród gwiazd, czyniąc nieśmiertelnym, ale też niedostępnym dla siebie. Być może dlatego na zawsze pozostała dziewicą. Natomiast mściwa Ziemia wysłała za Orionem skorpiona, aby go pilnował. I w taki sposób obaj zostali na niebie: myśliwy uciekający przed jadowitym wrogiem.

STRZELEC

Ma postać centaura, czyli pół człowieka, pół konia.

Królem centaurów był kiedyś Chejron, wychowawca i nauczyciel wielu słynnych herosów. Pośród nich można wyróżnić Jazona, Herkulesa, Achillesa i ojca medycyny – Asklepiosa. Wobec Herkulesa miał szczególny dług wdzięczności, gdyż uratował on kiedyś jego rodzonego syna – Folosa. Gdy po śmierci heros został ulokowany wśród gwiazd, pozdrawiał go każdego wieczora. Pewnej nocy zauważył, że nowy gwiazdozbiór Skorpiona zagraża Herkulesowi. Poszedł do Zeusa i uprosił go, aby za Skorpionem ustawił centaura z łukiem, najlepszego strzelca spośród ludu. Odtąd strzelec podąża za Skorpionem, gotów w każdej chwili wypuścić strzałę, gdyby jadowita bestia za bardzo zbliżyła się do Herkulesa.

Za tydzień – ciąg dalszy mitologii.